Wszystko zaczęło się około 3 miesiące temu. Nudno w domu, siedzenie na kompie i granie w te same misje w CoD także nudne, więc może zająć się czymś co nas ruszy z fotela i zainteresuje . "Po kilku przeprowadzonych rozmowach i surfowaniu po internecie znaleźliśmy zakładkę airsoft. Hmm... nic do stracenia wejdźmy." Tak się zaczęło coraz dłuższe rozmowy na ten temat i coraz większe plany. Na początek te plany były malutkie, zaczęliśmy czytać co to jest Airsoft i na czym polega. Biorąc pod uwagę to że lubimy II wojnę światową to nas to wszystko wciągnęło. Nareszcie doszliśmy do wniosku że trzeba działać a mianowicie kupić potrzebną podstawową rzecz: replikę. Na początek zakup niewielki M47A2, która jest tania i dobra dla początkujących oraz gaziak Beretta M9 noi oczywiście parę gogli która jest niezbędna . Oczywiście zaraz gdy przyszły owe rzeczy wspaniałym kurierem Poczty Polskiej wykonałem telefon do lokiego że już jest i idziemy sie postrzelać. Przedtem w marnym poszukiwaniu miejsca do strzelania znaleźliśmy jedno. Poszliśmy do owego miejsca noi zaczęliśmy testować guny, wypadło świetnie. Jak na początek byliśmy zadowoleni mimo że nasz sprzęt nie jest narazie profesjonalny cieszymy się że jesteśmy Grupą Airsoftu. Nazwę naszego teamu wymyśliliśmy... ee... własnie niewiem skąd, to pytanie do lokiego. A pomysł żeby akurat Airsoft a nie np. piłka nożna to już wynikło z naszych zainteresowań.